BYCZEK FERDINAND

SLIDE 5

Podszedł więc do swojego ulubionego drzewa, żeby usiąść, lecz nie patrzył, gdzie siada, a usiadł na pszczole. Fernando pędził dysząc jak szalony. Ludzie zauważyli go i rozpromienili się. „Wow! Spójrzcie, jak on szarżuje. To właśnie ten. Hura!” I zabrali Fernanda na walki byków do Madrytu.

ENGLISHPREVIOUSHOMENEXTPOLISH